Oto
seria przygód księcia kelnera kasanowy, któremu pomagałam ze
zrozumieniem na Fb, co jego kochanki miały na myśli. Jedną z nich
była około 35-letnia Estonka z 2 dzieci (prawdopodobnie po
rozwodzie). Kasanowa miał wtedy niespełna 22 lata, ale jako
manager, w eleganckiej koszuli z długim rękawem (a nie jakimś tam
firmowym polo) prezentował się bardzo poważnie (jak poznałam go
pół roku później, to myślałam, że jesteśmy w podobnym wieku).
Książę i Estonka po dużej ilości alkoholu uprawiali sex bez
zabezpieczenia (edukacja sexualną w Turcji jest na takim poziomie,
że niektórzy myślał, że w „starszym” wieku nie można już
mieć dzieci). Zaraz po jej odlocie poznał 18-letnią Niemkę, która
przyleciała na wakacje z mamą, a po jakimś czasie wróciła sama
do niego i tydzień mieszkali sobie w wynajętym apartamencie. Młoda
na szczęście brała tabletki. W międzyczasie odezwała się
Estonka, że chce przylecieć ponownie do kasanowy. On jej na to, że
ma już kogoś i kontakt się urwał, ale to nie koniec historii. Jak
Niemka wróciła do siebie, to książę jej się znudził (w
końcu niewiele umiał mówić wtedy po angielsku, a ileż można w
kółko słuchać „I love you” ;p) i wróciła do swojego
ex-chłopaka. Jej mama bardzo polubiła księcia i do niego
zadzwoniła, bo umiała trochę po turecku (miała drugiego męża
Turka) i mu opowiedziała, co się stało. Duma kasanowy została
urażona i zablokował Niemkę na Fb. A potem zaczął podbijać
do animatorki w hotelu.
Pewnego
dnia dostał wiadomość od koleżanki Estonki. Pomogłam mu w jej
zrozumieniu – najprawdopodobniej jego kochanka była z nim w ciąży
i poroniła to dziecko. Gdy napisaliśmy do Estonki, ona tylko
odpowiedziała, że kasanowa jest nieodpowiedzialny. Za rok odezwała
się stęskniona Niemka. Odnalazła na Fb kuzyna księcia i napisała
mu, że zrozumiała jaki popełniła błąd i chce do niego wrócić.
Znów pomogłam w tłumaczeniu, spławiając napaloną dziewczynę.
Księżniczki opamiętajcie się! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz